Co dalej z kładką przy ul. Limanowskiego?
Przed świętami Bożego Narodzenia otrzymaliśmy informacje od mieszkańców z prośbą o przyjrzenie się sprawie kładki przy ulicy Limanowskiego w Dzierzgoniu, która według nich wymaga pilnej naprawy. Wybraliśmy się na miejsce, aby na własne oczy przekonać się, czy kładka wymaga remontu.
I rzeczywiście, stan kładki nad rzeką Dzierzgoń jest, mówiąc delikatnie, nie najlepszy. Przede wszystkim kładka jest słabo zabezpieczona, co może wpływać na bezpieczeństwo mieszkańców, którzy decydują się w ten sposób skrócić sobie drogę do domu czy pracy. Z otrzymanych przez nas informacji wynika, że z kładki korzystają również dzieci.
Według naszych ustaleń, w Urzędzie Miejskim w Dzierzgoniu za kadencji burmistrz Elżbiety Domańskiej czyniono już starania mające na celu rozwiązanie tego problemu. Pojawił się nawet pomysł wybudowania nowej kładki. Jeden z punktów programu wyborczego byłej burmistrz dotyczył właśnie tej sprawy.
Czy kładka doczeka się remontu lub zostanie wybudowana nowa, całkowicie bezpieczna? Te pytania pozostają na razie bez odpowiedzi. My z naszej strony możemy Państwu obiecać, że będziemy monitorować tę sprawę.
ludzie wygrajcie wybory izobaczymy
Jacek mam prosbe nie porownuj Dzierzgon.info do tego szmatlawca gdzie jest obluda i zaklamanie. To powiem wam wiecej droga 515 juz jest przez ludzi tego szmatlawca krytykowana ze zle zrobiona i ze tylko remont a nie przebudowa. To ja powiem ze najlepsza droga jest zrobiona przez kazia jak sie jedzie do Jeziorna to jest obraz tych wspanialych inwestycji jakie oni robili i tetaz beda robic ,tylko na fakturach bedzie wszystko dobrze i w sprawozdaniach czego i ile zrobili.
Trzeba sobie przypomnieć jak p. Ela na sesji mówiła że nie dostali dofinansowania na zagospodarowania terenu koło wodospadu. Kto LGD a kto tam był prezesem Jolka. Tak szybko zapominacie. Ludzie pobudka ona za chwilę powie że to wina Eli.
Domańska zrobiła bardzo dużo i by było jeszcze więcej dla Dzierzgonia tylko że Jolka w starostwie blokowała a teraz psy na niej wiesza. Zobaczcie sami co zrobili z nami wycycki nas bez mydła, obsadzili się gdzie tylko popadło nawet dla młodego z pisu za poparcie stołek znaleźli i to nazywa się demokracja.
Trochę samokrytycyzmu kładka nie wygląda tak od wczoraj smutne ale Pani Ela też nic z kładka nie zrobiła. Niech ten portal nie zmienia się w DTW bo to nie prowadzi do dobrego ale zgadzam się sprawa pilna i 3eba naciskać na władzę
Pozdrawiam
Droga 515 tez sie nie popsula za Domanskiej a na niej psy wieszano i tak można wymieniać i wymieniać
Dziękuję p. Żemojdzin że na sesji Pan się tym zajął, teraz to na pewno będzie coś robione. Wiedzieliśmy że na Pana będziemy mogli liczyć. Dziękujemy jeszcze raz.
Tez mi się wydaje ze spoko gość. Zobaczymy jak dalej będzie działał.
To się obudzili…a przez 4 lata to co poprzednia władza zrobiła? Nic ..
Ona sie zajmie kładką jak bedzie tragedia , przypominam jak bylo w ubieglej kadencji jak starostwo dobrze posypywalo drog i zginela osoba.
Zamiast bywać u seniorów w sąsiedniej gminie, błyszczeć na nie swoim terenie powinna zająć się sprawami u siebie, choćby taką kladką i wieloma podobnymi sprawami, które wymagają pilnej interwencji.
Zastanawiam się co się stało z domem na Żurawie j że taka cisza czyżby już wyremontowany. Czy coś o tym wiadomo????
A dlaczego mają mieć wyremontowany? Moze jeszcze za darmo? A reszta to co? Oni lepsi? Czegoś tu nie kumam.
Kladka to sprawa pilna bo jak sie utopi dziecko przechodzace przez kladke to bedzie wina wladzy , ktora udaje ze to nie jej problem. Sprawa pilna do zalatwienia , do pracy pani burmistrz . Zajac sie kladka a nie spotykac sie ze strazakami w remizie. Spotkac to sie moze pani na kawie i porozmawiac ale nas intetesuja konkretne efekty i tu sprawa kładki jest przykladem ze sprawy wazne dla mieszkancow a przede wdzystkim bezpieczenstwo dzieci jest spychane na czas pozniejszy. Do roboty a nie pic kawe w pracy.