Gorąca sprawa. Czy Gmina nie zapewniła opiekunek przy dowozach dzieci do szkół?
Od rana otrzymywaliśmy od Państwa wiele sygnałów w bardzo gorącej sprawie dotyczącej opiekunek w autobusach dowożących dzieci do placówek oświatowych na terenie gminy Dzierzgoń. Zgłaszaliście Państwo fakt, że dzieci są pozostawione bez opieki. Od rana w mediach społecznościowych – zarówno na naszym profilu jak i na profilu chociażby burmistrz Dzierzgonia – można znaleźć wiele wpisów rodziców wzywających naszych włodarzy do zapewnienia dzieciom opiekunek w autobusach.
Według informacji przekazanej nam przez jedną z mieszkanek gminy Dzierzgoń rodzice zostali poinformowani, że w autobusach dowożących dzieci do szkół nie będzie opiekunek. Rodzice zwracają uwagę, że przez lata taka opieka była przez Gminę oferowana.
Petycja do burmistrz Jolanty Szewczun
Z pozyskanych przez nas informacji wynika, że rodzice składali petycję na ręce burmistrz Dzierzgonia o przywrócenie opiekunek w autobusach dowożących dzieci do szkół. Musimy te wszystkie informacje jeszcze zweryfikować, dlatego w najbliższych dniach zwrócimy się do Gminy o pełne informacje na temat tej sprawy. Dziękujemy za Wasz tak liczny odzew. Odwiedzajcie nasz portal po więcej informacji w najbliższych dniach.
A taka dyskusja wywiązała się na naszym profilu facebookowym, na którego zapraszamy (kliknij).
Szkoda mi tego zastępcy burmistrza, wykonuje tylko polecenia a cały syf spada na niego.
Ciekawe czy ludzie nadal są tacy zachwyceni obecną władzą? Co chwila podwyżki, drogi nieodśnieżone, dojechać do Żuławki masakra, dziurawe, pediatry nie ma, potworzone jakieś dziwne spółki.
A tak pięknie miało być, wszystko miało być a co jest ? Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia.
cytowane artykuły pochodzą z Prawa oświatowego
Jerry nie gorączkuj się, w Prawie oświatowym jest mowa o dowozie dzieci 5, 6 letnich i starszych. Nie ma mowy o dzieciach 3 4 letnich. Czytanie ze zrozumieniem. Jeżeli gmina nie zapewnia dowozu dowożą rodzice i opiekują się rodzice.
Art. 31. 1. Wychowanie przedszkolne obejmuje dzieci od początku roku
szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 3 lata, do końca roku
szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 7 lat. Wychowanie
przedszkolne jest realizowane w przedszkolach, oddziałach przedszkolnych
w szkołach podstawowych oraz w innych formach wychowania przedszkolnego.
Art.31.2 3. Sieć publicznych przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w publicznych
szkołach podstawowych, wraz z publicznymi przedszkolami, oddziałami
przedszkolnymi w publicznych szkołach podstawowych i publicznymi innymi
formami wychowania przedszkolnego, prowadzonymi przez osoby prawne niebędące
jednostkami samorządu terytorialnego lub osoby fizyczne, publicznymi innymi
formami wychowania przedszkolnego, prowadzonymi przez gminę, niepublicznymi
przedszkolami, …….o którym mowa w art. 19 ust. 1
ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, albo niepublicznej innej formy
wychowania przedszkolnego, o której mowa w art. 21 ust. 1 ustawy o finansowaniu
zadań oświatowych, w których gmina zapewniła tym dzieciom warunki spełniania
tego obowiązku oraz realizacji prawa do korzystania z wychowania przedszkolnego,
nie powinna przekraczać 3 km.
Zwracam uwagę na kocówkę” w których gmina zapewniła tym dzieciom warunki spełniania
tego obowiązku oraz realizacji prawa do korzystania z wychowania przedszkolnego,
nie powinna przekraczać 3 km.”
art.32 ust. 5 Prawa oświatowego:
5. Jeżeli droga, o której mowa w ust. 3 ( ustęp mówi o sieci szkół i przedszkoli na terenie danej gminy), przekracza 3 km, obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu dziecka albo zwrot kosztów przejazdu dziecka i opiekuna środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice.
Zwracam uwagę na – zwrot kosztów przejazdu dziecka i opiekuna środkami komunikacji publicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice. Jeżeli dowóz zapewniają rodzice, tu rodzice nie zapewniają dowozu więc to obowiązek gminy
Szkoda tylko że kasa jest na promocję pani burmistrz a na dzieci już nie. Może Rti niech dołoży na dzieci skoro mają tyle kasy, bo wydają bez sensu jakieś gazetki.
Masz rację Gosia, ale gmina nie zapewnia bezpłatnego dowozu. Nie ma swojego taboru. Ma przewoźnika który jest przewoźnikiem transportu publicznego zbiorowego czyli każdy może wsiąść. Jeżeli będzie to typowy dowóz szkolny czyli transport publiczny zamknięty żaden pasażer ponad dzieci szkolne nie wsiądzie do autobusu.
Proszę to czytać końcówkę ustępu 3 gmina zapewniła wychowanie przedszkolne to teraz powrót do paragrafu 31.ust 1 czym jest wychowanie przedszkolne. Teraz już zmiana? 5 latki też mogą mieć opiekę???? Proszę nie pisać o miastach,w których jest transport publiczny bo tam sieć szkół jest tak ustalona,że obwód szkolny nie sięga poza 3 km , jezeli są rodzice spoza obwodu to wtedy sami dowożą bo gmina nie ma obowiązku wozić dzieci spoza obwodu. No u nas Stare Miasto i Jankowo, Święty Gaj
Droga dziecka spełniającego obowiązek, o którym mowa w art. 31 ust. 4, i dziecka pięcioletniego z domu do publicznego przedszkola, oddziału przedszkolnego w publicznej szkole podstawowej, publicznej innej formy wychowania przedszkolnego, niepublicznego przedszkola, o którym mowa w art. 17 ust. 1 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, oddziału przedszkolnego w niepublicznej szkole podstawowej, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, albo niepublicznej innej formy wychowania przedszkolnego, o której mowa w art. 21 ust. 1 ustawy o finansowaniu zadań oświatowych, w których gmina zapewniła tym dzieciom warunki spełniania tego obowiązku oraz realizacji prawa do korzystania z wychowania przedszkolnego, nie powinna przekraczać 3 km. A art. 31 ust4 mówi o dzieciach sześcioletnich. Jerry umiesz czytać przepisy ale nie do końca.
Gmina Dzierzgoń nigdy nie miała swojego taboru, przewozy szkolne zawsze były wykonywane przez firmy zewnętrzne.
Gdzie te Wszystkie obietnice będziemy z mieszkańcami rozmawiać Brawo Wy
Ustawa o systemie oświaty praktycznie została już uchylona. Teraz raczej działa ustawa Prawo oświatowe. I tak jestem doinformowana bo moje dzieci też jeżdżą do szkoły autobusem. Gmina nie ma obowiązku opieki nad dziećmi jeżeli poszła w komunikację publiczna tak jak to jest w tym przypadku. Ale skoro rodzice nauczeni wygody i dupska im się nie chce ruszyć bo to Gmina musi się zaopiekować dzieckiem to szczerze współczuję rozumowania. Wsadzając dziecko do autobusu gdzie nie ma opieki to rodzic bierze odpowiedzialność za to co się stanie prosta pilka
Gmina może zapewnić dowóz dzieciom wykupując bilet miesięczny w przewozach regionalnych, ale za bezpieczeństwo dzieci w czasie dowozu odpowiada opiekun zatrudniony przez gminę. Ponosi on odpowiedzialność za dowożone dzieci (uczniów) od chwili wejścia do autobusu do chwili przekazania ich pod opiekę nauczycieli (art. 32 ust. 3 i art. 39 ust. 3 Prawa oświatowego, które zastąpiło ustawę o systemie oświaty),
Gosia czytaj że zrozumieniem. Gmina zapewnia bezpłatny dowóz i opiekę lub zakupuje bilet miesięczny dla ucznia i opiekuna. W gminie poszło to w tym kierunku. Za dzieci odpowiadaja rodzice. Kto gdzie chodzi komunikacja publiczna marwi się jak moje dziecko trafi do szkoły? Są autobusy to dzieci niech jadą ale opieka rodzica lub innego doroslego
Szanowni Państwo gmina NIE musi zapewniać opieki podczas dowozu. To są autobusy typowo regionalne. A gdzie odpowiedzialność rodziców za dziecko które wsadzają do autobusu bez opiekunki? Najlepiej w autobus i do domu bo problem pojechał do szkoły przedszkola. Ludzie urząd wszystkiego za was nie zrobi.
Obowiązek zapewnienia przez gminę bezpłatnego transportu do szkoły wynika z ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Jak stanowi art. 17 ust. 2 przedmiotowej ustawy, droga dziecka z domu do szkoły nie może przekraczać:
3 km – w przypadku uczniów klas I-IV szkół podstawowych;
4 km – w przypadku uczniów klas Vi VI szkół podstawowych oraz uczniów gimnazjów.
Jeżeli droga dziecka z domu do szkoły, w której obwodzie dziecko mieszka przekracza odległości wymienione w ust. 2, obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu dziecka albo zwrot kosztów przejazdu dziecka środkami komunikacji elektronicznej, jeżeli dowożenie zapewniają rodzice, a do ukończenia przez dziecko 7 lat – także zwrot kosztów przejazdu opiekuna dziecka środkami komunikacji publicznej.
czyli co/ rodzice dzieci do ukończenia 7 roku życia mają się zwolnić z pracy i jechać autobusem z dzieckiem? Pytanie w razie kontroli w autobusie kto odpowiada? kierowca bo wziłą dziecko poniżej 7 roku życia, które bez opiekuna nie może się poruszać w ruchu drogowym , czy rodzic bo wsadził dziecko do takiego autobusu? Ktoś próbował zrobić publiczny transport i tym opędzić przewozy szkolne… tłumaczy rodzicom głupoty. Gmina ma obowiązek dowieźć dzieci a dla tych poniżej 7 roku życia zapewnić opiekę.
Lady jakaś nie doinformowana, a zabiera glos. Proszę poczytać prawo oświatowe. A swoją drogą co na to komisja oświaty?
Szanowna Pani jakby Pani nie wiedziała, to każdy urząd gminy musi zapewnić bezpieczny dojazd dzieciom, które mają do szkoły odległość powyżej 3 km. Zatem urząd gminy ma obowiązek zapewnić opiekę nad dziećmi podczas przewozu dzieci. Tak racja urząd za nas wszystkiego nie zrobi, ale w tej sytuacji musi!!! Następnym razem proszę zapoznać się z obowiązkami urzędu władczego w danej sytuacji
Gmina nie może zrzucić odpowiedzialności za opiekę podczas dowozu na rodziców, bo to jest obowiązkiem gminy!!! Jak wyjaśniono np. w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 15 lipca 2008 r. (sygn. II SA/Ol 149/08), jeżeli dowożenia dziecka do przedszkola nie zapewniają rodzice, to mogą oni żądać, aby gmina zapewniła ich dziecku bezpłatny transport i opiekę w czasie przewozu.
Pewnie, Gmina nic nie musi. Tylko trzeba się zastanowić co to jest GMINA. W… takiego burmistrza , któremu się wydaje że może wszystko . Gdzie są Radni – przedstawiciele społeczeństwa , znowu głowa w piasek?
Jak trzeba głos zabrać w ważnych sprawach to burmistrz wysyła albo zastępcę albo szeregowych pracowników!!! Dlaczego sama ludziom nie powie prosto w oczy że nie będzie opiekunek!? Że będą podwyżki za śmieci!? Wtedy jej nie ma.
Czy dobrze rozumuje że przykładowy gość chce jechać autobusem to będzie mógł razem z dziećmi, co na to rodzice
A jak dziecko wysiądzie w szczerym polu bo kierowcę to nie będzie obchodzić, co w tedy kto za to odpowie rodzic tak bo rodzic idzie do pracy albo w domu ma jeszcze małe dziecko,jezeli sie zagubi to strażacy pomogą jezeli zdadzą w poszukiwanie BRAWO WŁADZA ,lepiej na Facebooku się lansować
Najpierw likwidują przewóz dla dzieci szkolnych w Dzierzgoniu a teraz nie będzie opiekunek vice burmistrz proszę się wstydzić to pan odpowiada za oświatę chyba że się nie zna na prawie.Nie zła Kadra
no tu sie nie zgodzę, gmina nie ma obowiązku dowozić dzieci z terenu Dzierzgonia, problemem jest koszt takiego dowozu, którego gmina nie uzasadni bo po prostu na to nie ma pieniędzy albo musi dołożyć ekstra.
Źle było? To macie lepiej. Na dzieciach się oszczędza! Ale na bryczkę była kasa!