„Może i rzeczywiście chodzą plotki, ale ja będę mówiła państwu o faktach” – relacja z IV sesji Rady Miejskiej w Dzierzgoniu
Ostatnia w tym roku kalendarzowym sesja Rady Miejskiej w Dzierzgoniu, mimo wielopunktowego porządku obrad, przebiegła dość sprawnie i szybko, ale nie zabrakło oczywiście dyskusji i trudnych pytań. Na IV sesji uchwalono budżet na 2019 rok, a także podjęto kilka tematów ważnych dla mieszkańców gminy Dzierzgoń. Na końcu obrad przewodniczący Ryszard Świder odczytał radzie i wszystkim zgromadzonym gościom treść pisma Zbigniewa Przybysza ws. jego rezygnacji z pełnienia funkcji radnego Rady Miejskiej w Dzierzgoniu. Zapraszamy do przeczytania i obejrzenia naszej relacji.
W ramach dyskusji dotyczącej przyjęcia informacji o realizacji zadań oświatowych w Dzierzgoniu w roku szkolnym 2017/2018 (punkt szósty obrad), radny Zbigniew Czechowski zadał burmistrz pytanie o plany związane ze szkołami.
Zbigniew Czechowski: „Panie przewodniczący, pani burmistrz, wysoka rado. Mam pytanie do pani burmistrz. Jakie są plany właśnie ze szkołami na przyszły rok i z przedszkolem? Jak to ma wyglądać? Bo są różne plotki. Chcielibyśmy oficjalną, chociaż wstępną, prognozę usłyszeć”.
Jolanta Szewczun: „Panie przewodniczący, szanowni radni, tak jak pani dyrektor już wspomniała: z zespołem, w który wejdą wszyscy dyrektorzy szkół i przedszkoli, spotykam się w styczniu i w styczniu będziemy wypracowywać model, który państwu przekażemy. Będziemy go również opracowywać z komisją oświaty. Może i rzeczywiście chodzą plotki, ale ja będę mówiła państwu o faktach, które będą przedyskutowane, ustalone i wypracowane. I o tym porozmawiam wtedy, kiedy te stanowisko zostanie ostatecznie wypracowane. Wszystko z mojej strony”.
Najbardziej żywa dyskusja miała oczywiście miejsce przy punkcie 20. porządku obrad IV sesji Rady Miejskiej w Dzierzgoniu, czyli przy wolnych wnioskach i informacjach. Radni mieli do burmistrz sporo pytań.
Radny Rafał Żemojdzin również pytał o kładkę przy ulicy Limanowskiego, o której pisaliśmy w czwartek.
W odpowiedzi od burmistrz Jolanty Szewczun usłyszał: „Ja już rozmawiałam z prezesem RPWiK-u, przygotowujemy się na razie do naprawy, a myślę, że w niedalekiej przyszłości będziemy przygotowywać dokumentację, żeby taka z prawdziwego zdarzenia, ze wszystkimi pozwoleniami wodno-prawnymi mogła kładka powstać. Na ten moment nie ma właściciela tej kładki, ale też nie chcemy jej zamykać. Zostanie ona naprawiona, przywrócone będzie bezpieczeństwo naszych mieszkańców”.
Resztę pytań radnych i dyskusję z nimi związaną możecie Państwo obejrzeć na naszym materiale wideo. Nagranie rozpoczyna się już w trakcie trwania sesji ze względu na nasze małe problemy techniczne.
A co z dziećmi szescioletnimi, które są w przedszkolu od 6 rano? Czy ktoś o nich pomyślał? A co w ferie i wakacje? Nasze dzieci będą siedziały w zamkniętej szkole czy zostaną wyrzucone do budynku przedszkola. Czy ktoś o nich pomyślał, że zaburzy się ich poczucie stabilności
A widzieliście jak mocno się denerwuje jak ktoś z opozycji zadaje pytanie. Mało to te jeszcze vice co on prezentuje.
Adam ja też to słyszałem w sklepie od jednej pani, Jolka już ma wszystko zaplanowane i dlatego trzeba ją powstrzymać. Na sesji opowiada jakieś głupoty bo myślała że nikt na zada takiego trudnego pytania.
Tylko niech opowiedzą o tym że chcą zrobić dwie szkoły, 2-dyrektorów 2-vice i całe kadry. Czy budżet gminy wytrzyma to wszystko, znowu będzie trzeba dofinansować remont łazienek, doposażyć klasy. Pozdrawiam Wszystkich naiwnych.
Wanda nie panikuj. Wszyscy wiemy, że te dzieci od dawna są w murach szkoły podstawowej. Moim zdaniem należy to wreszcie usankcjonować i jeśli już tam są to odpowiedzialność za dzieci powinna brać Pani dyrektor szkoły. Co do kadry, to uważam że w szkole podstawowej są nauczyciele z odpowiednimi kwalifikacjami i doświadczeniem i nikt na tym nie straci, ponieważ dzięki temu pojawia się miejsce dla młodszych dzieci w przedszkolu. Reasumując jednym ruchem można znaleźć i miejsce dla młodszych dzieci i ratować zatrudnienie w szkole. A dzieci będą z jednym wychowawcą od klasy 0 po klasę III.
Również uważa, że nie jest to dobry pomysł z tym zerowkami przedszkole wyposażone, teren zagospodarowany w duży plac zabaw. Przedmowca pisze o nauczycielach ze szkoły a co z nauczycielkami przedszkola?Przecież to one poza nami rodzicami jako pierwsze wychowują i nauczaja nasze dzieci.My rodzice musimy walczyć o dobro naszych dzieci bo to one sa tu najwazniejsze.Pamietajmy o tym!
P. burmistrz poprawnie: „to stanowisko” a nie „te stanowisko”. W dalszym ciągu kłania się poprawna polszczyzna, nie wspomnę już o innych błędach językowych.
Czy gmine stac na przebudowe jaka trzeba bedzie zrobic w szkole aby zaadoptowac pomieszczenia do wymogow jakie niezbedne sa dla malych dzieci. to beda pieniadze wyrzucone w bloto, no ale moze projekt zrobi ta sama pani projektant z Olsztyna no i przeciez ktos na tych przebudowach zarobi. A w przedszkolu wszystko jest i nie trzeba wyrzucac niepotrzebnie pieniedzy. Ciekawi mnie stosunek rodzicow dzieci, ktore przeniesione beda do szkoly, juz teraz mozna powiedziec ze dzieci szescioletnie w szkole to bardzo zly pomysl. Na tym tylko zarobią wykonawcy przebudowy i kto jeszcze? Juz z lat miniomych wiemy jak uczciwie prowadzone byly inwestycje na parku , kuksach, place zabaw itd. Rodzice,teraz to wam beda wmawiac, że to super pomysl, a tu moze chodzi o to aby dyrektorka szkoly nie musiala zwalniac nauczycieli i byc tą złą dlatego chcą zabrac dzieci z przedszkola a wasze dzieci to jak kukiełki w teatrze nikt sie nimi nie przejmuje.
Fakty….fakt trzeba sie bedzie z nimi zmierzyć.